Co szef robi w biurze? 🤔
Pracując w sklepie raczej nie mamy czasu na nudzenie się czy spokojne wypicie kawki w ramach przerwy. Wszystko toczy się w określonym tempie i raczej jest ono mocno dynamiczne. Nasze działania mocno dostosowane są do zachowania klientów są czynności, których nie możemy odłożyć w czasie.
Nie każdy jednak wie, że praca w sklepie to nie tylko obsługa klienta na kasie, czy wyłożenie towaru. Co więcej , znam takie osoby, które uważają, że jedynym obowiązkiem pracownika w sklepie jest obsługa klientów na kasie. Niezmiennie mnie to zaskakuje i zastanawia, jakim cudem niby ma towar znaleźć się na półce, jeśli nie wykłada go pracownik.
Poza tymi czynnościami pracownicy muszą zadbać jeszcze o porządek na sklepie, przyjęcie towaru, czy na niektórych sklepach wypiek pieczywa. To nie wszystko oczywiście, pracując w sklepie nagle stajesz się fachowcem w różnych dziedzinach i drobne prace naprawcze nie są Ci obce. Kadra kierownicza dodatkowo musi też poświęcić czas na zrobienie zamówień, analizę sprzedaży i grafiki dla zespołu.
Podsumowując, praca na sklepie to nie tylko praca na kasie, dużo obowiązków musimy tez wykonać poza salą sprzedaży tak gdzie klient nas nie widzi.
Kolejną rzeczą, którą mocno zaskakuje, w szczególności niektórych klientów, jest fakt, że pracownicy korzystają z przerwy. Lub na chwilę muszą zniknąć z sali sprzedaży lub z kasy, aby skorzystać z toalety.
Ja wiem, że momentami jest to nie do pomyślenia, że my pracownicy działamy na jedzenie. Dla niektórych też mocny zaskoczeniem jest, że musimy zadbać o zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb fizjologicznych, ale cóż - taka jest nasza natura.
Ciekawostka jednak jest inna okoliczność - szef w biurze.
Istnieje przekonanie i stereotyp, że jak szef siedzi w biurze to znaczy, ze nic nie robi. Nawet gorzej, nie tyle, że nic nie robi - na pewno siedzi w biurze i pije kawę.
Osobiście nie lubię za długo siedzieć przy komputerze i generalnie nie jestem fanem siedzenia w biurze, ale czasami trzeba.
Nie zmienia to faktu, że większość klientów widząc, że wychodzimy z zaplecza, od razu myśli sobie, że my tam nic nie robiliśmy. Skoro nie ma nas na sali sprzedaży to znaczy, że nie pracujemy.
Wśród niektórym pracowników sklepu też istnieje to przekonanie, że szef w biurze to najnormalniej w świecie leniuchuje.
'Odkąd awansował to siedzi w biurze i nic nie robi" - tak możemy usłyszeć. Osoby na stanowiskach kierowniczych często mają inne obowiązki niż pracownicy na sklepie. W przypadku pracy w sklepie tych obowiązków jest po prostu więcej i wymagają one czasu i analizy. Dlatego też ten czas w biurze dla szefa jest ważny i potrzebny.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że trafiają się przypadki leniuszków, którzy całe zmiany przesiadują w biurze i rzeczywiście popijają kawkę. Ja jednak wychodzę z założenia, że dobry kierownik potrafi rozsądnie zarządzać swoim czasem.
Kierowniczka.sklepu
Komentarze
Prześlij komentarz